poniedziałek, 22 czerwca 2015

Message from hug ya

Hej, to ja. Tak, żyję. Choć nie wiem do kogo to piszę. Nie oczekuję że po takiej długiej nieobecności są wszyscy czytelnicy. Nie oczekuję kogokolwiek bo wiem że was zawiodłam. Obiecywałam rozdział ale nie mogłam dodać, miałam pewne problemy, komplikacje i przeróżne powody mojej kilku miesięcznej nieobecności. Za tydzień wakacje, już czuję to całonocne siedzenie przy komputerze i pisanie rozdziałów. Nie będę obiecywać nie wiadomo czego, bo nie wiem co sobie zrobię jeżeli znów was zawiodę. Nie chcę też mówić że rozdziały które się pojawią będą dłuższe i ciekawsze, bo mam wrażenie że po dwóch latach tworzenia fanfiction, trochę się wypaliłam. Kiedyś pisanie było moim oderwaniem od rzeczywistości, czymś tylko moim, co pozwalało mi się odprężyć i na chwilę o wszystkim zapomnieć, jednak teraz.. Teraz gdy mam już trochę tych wyświetleń i was (czytelników) to czuję pewną presję i obowiązek pisania. Piszę, czy chociaż próbuję pisać, bo nie chcę żebyście się znów się na mnie zawiedli, bo jesteście dla mnie najważniejsi. Nie wiem jak to ze mną będzie. Nie chcę porzucać moich blogów, są moimi dziećmi, wiem że je zaniedbuję. To chyba przez tą całą presje szkoły, dobrych ocen i pracy na swoją przyszłość, mam nadzieje że w wakacje gdy będę miała internet na komputerze i święty spokój to wszystko się zmieni.
Przepraszam za wszystko.
Kocham Was.
Hug ya :) x

5 komentarzy: